Yahoo Poland Wyszukiwanie w Internecie

Search results

  1. Jan Kochanowski Tren 5. Jako oliwka mała pod wysokim sadem. Idzie z ziemie ku górze macierzyńskim śladem, Jeszcze ani gałązek, ani listków rodząc, Sama tylko dopiro szczupłym prątkiem wschodząc: Tę jesli, ostre ciernie lub rodne pokrzywy. Uprzątając, sadownik podciął ukwapliwy, Mdleje zaraz, a zbywszy siły przyrodzonej, Upada ...

  2. Tren V - analiza utworu i środki stylistyczne. Wiersz Jana Kochanowskiego należy do liryki bezpośredniej, o czym świadczą odpowiednie zaimki („Takci sie mej namilszej Orszuli dostało”). Jest przykładem trenu, czyli utworu o charakterze żałobnym, pisanym ku czci osoby zmarłej.

  3. wolnelektury.pl › katalog › lekturaWolneLektury.pl

    Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa. numer konta. 75 1090 2851 0000 0001 4324 3317. tytuł przelewu. Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail. wpłaty w EUR. PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374. Wpłaty w USD. PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385.

  4. Tekst opracowany na podstawie: Jan Kochanowski, Treny, Drukarnia Łazarzowa, wyd. , Kraków, . Wydawca: Fundaca Nowoczesna Polska. Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukca cy owa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemp. a, Olga Sutkowska, Pio. Wesprzyj Wolne Lektury!

  5. JAN KOCHANOWSKI. Treny. orskaTekst Trenów został tu podany według drugiego wydania, ostatniego opublikowanego za życia poety, które ukazało się w roku w Drukarni Łazarzowe w Kra. owie. Tekst przygotowałem zgodnie z kryteriami zawartymi w opracowaniu Zasady wydawania tek-stów staropol.

  6. Jan Kochanowski. Tren V. Jan Kochanowski. Jako oliwka mała pod wysokim sadem. Idzie z ziemie ku górze macierzyńskim śladem, Jeszcze ani gałązek, ani listków rodząc, Sama tylko dopiro szczupłym prątkiem wschodząc: Tę jesli, ostre ciernie lub rodne pokrzywy. Uprzątając, sadownik podciął ukwapliwy, Mdleje zaraz, a zbywszy siły przyrodzonej,

  7. Tren V — interpretacja i streszczenie. „Tren V” Jana Kochanowskiego jest przejmującym wyrazem żalu i rozpaczy po śmierci małego dziecka. Podmiot liryczny, którym jest zrozpaczony ojciec, zwraca się do Persefony, władczyni świata podziemnego, co nadaje utworowi ton dramatyczny i symboliczny.